Mercedes S Klasa Tuning W222 4.7L 455 HP
Mercedes S klasa i tuning obejmujący strojenie jednostki ECU, czyli można rzec klasyczny chiptuning z naszą indywidualną mapą, a także zajęliśmy się seryjnym układem wydechowym, który po prostu totalnie nie oddaje potencjału niemal pięciolitrowej, doładowanej jednostki generującej w serii moc 455 koni mechanicznych. S-klasa W222 po wizycie w naszej firmie otrzymała solidny zastrzyk elastyczności i mocy przy jednoczesnym ożywieniu dźwięku wydobywającego się z układu wydechowego.
Chiptuning w Mercedesie S Klasa W222 4.7L 455 HP
Tuning auta wykonaliśmy na dwóch płaszczyznach. Programowej, poprzez modyfikację sterownika ECU oraz indywidualny soft mający na celu zestroić auto w nowej konfiguracji mechanicznej oraz bezpiecznie podnieść moc auta, a także mechanicznej – o czym napiszemy poniżej. Chip tuning S klasy W222 to bardzo polecana modyfikacja, gdyż w radykalny, a nadal bezpieczny sposób zmienia ona charakterystykę auta, dodając pojazdowi ogromną dawkę niutonometrów, co przekłada się zarówno na zwiększoną elastyczność silnika, ale i odczucia w generowaniu tej mocy.
Nawiasem pisząc, pierwotnie zmierzona nieco wyższa niż deklarowana, seryjna moc auta wynika z faktu, że pomiary na naszej hamowni zostały wykonane już po założeniu nowego wydechu, co widać, że na starcie zaowocowało przyrostem i to bez strojenia.
Przed modyfikacją:
Po modyfikacji:
Sportowy układ wydechowy w Mercedesie S W222 4.7L 455 HP
Seryjnie, auto to napakowane jest pseudo ekologią, która diametralnie i wręcz totalnie kastruje potencjał dźwięku, który mógłby generować sam silnik z uwagi na swój litraż i charakterystykę. Z racji, iż jest to S Klasa, w oparciu o audyt oczekiwań Klienta zaproponowaliśmy ze swojej strony pewnego rodzaju kompromis, tak, aby nowy dźwięk auta był wciąż w pewien sposób dystyngowany i wyrafinowany, jak przystało na limuzynę, a mimo to, aby jednak zaoferował coś pasjonatom klasycznej motoryzacji z dawnych lat.
Wybór więc padł na nową konfigurację sportowego układu wydechowego, obejmującą frontalne sekcje downpipes, w której znalazły się katalizatory 100CPSI. Bez nich, wydech byłby głośniejszy, ale też bardziej wulgarny, co niekoniecznie mogłoby pasować do auta tej klasy i charakteru. Dodatkowo, frontalna sekcja układu wydechowego została pokryta powłoką termiczną co dodatkowo zmniejszyło temperatury w komorze silnika. Generalnie, do tej realizacji wykonany został kompletny, nowy układ wydechowy w znacznie mniej restrykcyjnej niż seryjna konfiguracji, a to przełożyło się na oczekiwane walory akustyczne.